Czarownice zapełniają kociołki...
Wiadomo nie od dziś, że najpierw trzeba uzupełnić magiczne zapasy, a dopiero później przystąpić do wróżenia, czarów-marów, hokusów-pokusów itp.Rzeczą oczywistą jest także fakt, że najlepiej wróży się i czaruje z półproduktów naturalnego pochodzenia. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta, przecież to potężna i wszechobecna Matka Natura rozdaje swym dzieciom-półproduktom magiczne właściwości!
Powiadają także, iż najlepiej uzupełniać zapasy 30 listopada od godziny 00:00 do 23:59, ponieważ w dniu świętego Andrzeja moc naturalnych półproduktów jest znacznie silniejsza i działa wówczas przez cały następny rok. Do tego istnieje pewna przepowiednia: "ile półproduktów tego dnia zakupisz, tyle szczęścia będziesz miał w przyszłym roku". My, idąc za ciosem, postanowiliśmy dorzucić nieco szczęścia do kociołka osoby, która tego magicznego dnia zrobi w naszym sklepie zakupy za największą kwotę. Taka mała nagroda niespodzianka sprawi, że szczęście zacznie wylewać się z kociołka!
Magiczne pochodzenie kosmetyki naturalnej
Czy wiecie, że średniowieczne czarownice to były tak naprawdę miłośniczki kosmetyków naturalnych, które codziennie ukręcały jakieś kremiki, sera, toniki czy balsamy? A kosmetyka naturalna pochodzi jeszcze z okresu starożytności, kiedy to alchemia zaczynała rozwijać się małymi kroczkami?Współcześni miłośnicy kosmetyków naturalnych nie różnią się specjalnie od tych rodem ze starożytności czy średniowiecza. Rozejrzyjcie się wokół siebie, spójrzcie na swoje półki zastawione kielicho-miarkami, różdżko-szpatułkami, kociołko-moździerzami, receptularzami i oczywiście dokładnie wyselekcjonowanymi darami natury. Zwróćcie uwagę na poszczególne słoiczki z magicznymi specyfikami, z których unoszą się zapachy i zalewają wszystkie pomieszczenia w domu – cóż spójrzmy prawdzie w oczy, „aromat” alg może wzbudzać podejrzenia. A teraz spróbujcie coś sami ukręcić... Wyjmijcie wszystkie składniki, wrzućcie je do kociołka, podgrzewajcie, ucierajcie i mieszajcie, pamiętając, by postępować zgodnie z receptularzem. Gotową miksturę rytualnie nałóżcie na twarz, może nawet kilka razy, by po jakimś czasie zaobserwować zmiany: młodniejecie, bo ubywa Wam zmarszczek, piękniejecie, bo Wasza cera staje się gładka i promienna, wzbogacacie się, bo nie inwestujecie już w drogie, nic niewarte kosmetyki drogeryjne. Czasem również wzbudzacie grozę, gdy pokazujecie się innym ludziom z kolorową maseczką na twarzy, wówczas możecie zostać uznani nawet za potwora...
Cóż, nic dziwnego, że swego czasu na tego typu praktyki wprowadzono zakaz - wzbudzały one jednocześnie strach i podziw, ponieważ rezultaty tych działań były iście magiczne. Na szczęście dzisiaj możemy praktykować kosmetykę naturalną bez groźby spłonięcia na stosie! A jakiż wieczór jest lepszy do tego celu niż wigilia świętego Andrzeja? Żaden! Andrzejki to najlepszy moment na mieszanie kosmetyków naturalnych, jednak aby wzmocnić ich działanie, musicie poznać kilka sekretów...
Wróżby, wróżby, wróżby...
- Lanie oleju - do miski nalej wody, następnie przygotuj stary klucz z dziurką oraz olej o właściwościach takich, które dopasowane są do Twoich potrzeb. Klucz trzymaj nad wodą i zacznij ostrożnie przelewać olej przez dziurkę od klucza. Z kształtów oczek powstałych na wodzie odczytaj swoją przepowiednię.
- Rząd półproduktów - ta wróżba przeznaczona jest dla panien. Niech każda ze zgromadzonych panien wybierze po jednym półprodukcie kosmetycznym, następnie pod ścianą ustawiajcie je jeden po drugim, ta panna, której półprodukt jako pierwszy dotrze do progu - pierwsza wyjdzie za mąż.
- Losowanie półproduktów o symbolicznym znaczeniu - przygotujcie: pipetę Pasteura, paski wskaźnikowe do pomiaru pH, drewnianą szpatułkę oraz miarkę dozującą do 15 ml. Następnie wszystkie przedmioty schowajcie pod kubkami, tak, by nie było ich widać i przystąpcie do losowania kubków. Wylosowanie pipety Pasteura oznacza rychłe zamążpójście, pasków wskaźnikowych - zajście w ciążę, drewnianej szpatułki - staropanieństwo, a miarki dozującej - bogactwo.
- Ukręcenie kremu - przygotuj wszystkie składniki do stworzenia wymarzonego kremu, połącz je i nałóż kosmetyk na twarz, jeśli dobrze zadziała i nie wywoła żadnych uczuleń ani podrażnień, to znaczy, że krem ten musisz stosować przez cały rok, by zachować piękny wygląd twarzy.
- Toczenie piłeczki - przygotuj małą piłeczkę oraz kilka półproduktów. Następnie ustaw półprodukty w rządku i potocz w ich stronę piłeczkę, tych, które przywrócą się jako pierwsze, musisz używać częściej w przyszłym roku.