Przygotowanie do wizyty u dermatologa (plus dwie niespodzianki :D)

czwartek, 25 lipca 2013

6 komentarze
Witajcie Kochani,

strasznie Was przepraszam za moją długą nieobecność, jej powód jest wciąż taki sam - dokładnie za miesiąc mam ślub! :D Chyba zaczynam się już stresować...

Ale do rzeczy. Dzisiejszą, dość krótką notkę, chciałabym poświęcić problemowi, który niedawno mnie samą dotknął. Chodzi o wizytę u dermatologa, a konkretniej - brak przygotowania do takiej wizyty.

Postanowiłam zapisać się na wizytę u ww. lekarza specjalisty, gdy na mojej buzi zaczęły pojawiać się bolesne, ogromne, czerwone grudki i za nic w świecie nie chciały zniknąć. Myślałam sobie: "Jejku, jak mój luby zobaczy mnie z taką twarzą przed ołtarzem, to ucieknie, gdzie pieprz rośnie!". Pełna mobilizacji udałam się więc do przychodni i... niestety, ta wizyta bardzo mnie zawiodła.

Po pierwsze, zachowałam się jak 100% laik, bo poszłam bez uprzedniego przygotowania.
Po drugie, zaangażowanie pani doktor w przebadanie mnie było mniej więcej na tym samym poziomie co zainteresowanie rzeźnika prawami zwierząt. Praktycznie w ogóle nie obejrzała mojej buzi, przeprowadziła pobieżny wywiad i wypisała standardowe maści, a gdy poprosiłam ją o zerknięcie na moje znamiona, odesłała mnie z kwitkiem słowami: "Nie starczy nam już na to czasu". Kochani, uwierzcie mi, że w tamtym momencie ręce mi opadły i oszołomiona wyszłam z gabinetu.

Po tej feralnej wizycie postanowiłam, że następnym razem przed udaniem się do dermatologa należycie przygotuję się. Chciałabym w tym miejscu podzielić się z Wami moimi przemyśleniami i ustrzec Was od chałturników.

  • Przed wyjściem z domu, na spokojnie zapisz wszystkie dolegliwości, które Cię nękają, dermatolog na pewno zapyta Cię o to, więc lepiej być przygotowanym. Zastanów się nad tym, kiedy zaczęły pojawiać się pryszcze (czy np. tuż po opalaniu lub tuż przed miesiączką, czy też bez względu na nią, a może od momentu zażywania pigułek antykoncepcyjnych, w czasie ciąży lub po porodzie, w trakcie używania konkretnych kosmetyków itp.), jakiego rodzaju były, jakie zmiany im towarzyszyły (może wówczas buzia bardziej Cię swędziała, może pojawił się rumień, czy może, jak się goiły, zostawiały po sobie blizny), czy obserwujesz ich nasilanie, kiedy przeżywasz stres itp.? Generalnie powinnaś lekarzowi powiedzieć o wszystkich swoich dolegliwościach, nawet jeśli wydają Ci się nieistotne.
  • Wypisz sobie wszystkie kosmetyki, których używasz lub zabierz je ze sobą do lekarza. Zmiany na Twojej buzi wcale nie muszą oznaczać trądziku, może to być równie dobrze alergia na kosmetyki lub na któryś z ich składników.
  • Kwestia makijażu - spójrzmy prawdzie w oczy - żadna z nas mając pryszcze na twarzy, nie wyjdzie z domu przynajmniej bez przykrycia ich jakimś pudrem, korektorem czy podkładem, a są przecież i takie panie, które w ogóle nie wyobrażają sobie wyjścia z domu bez kompletnego makijażu (i ja do nich należę, po prostu lubię się malować, lubię być umalowana, czuję się wtedy bardziej komfortowo - tak już mam i nic na to nie poradzę). Niestety, nie ma co się łudzić, że dermatolog zmyje nam makijaż z buzi (moim skromnym zdaniem gabinet każdego dermatologa powinien być zaopatrzony w buteleczkę płynu do demakijażu, w końcu w jaki sposób lekarz może ocenić, co Ci dolega, skoro nie widzi, co znajduje się pod warstwą pudru - dla mnie badanie pacjenta z makijażem na buzi to istny absurd, nie dajcie się!). Dlatego też koniecznie weź ze sobą płyn micelarny czy mleczko do demakijażu i nawet już w gabinecie u dermatologa poproś o chwilkę na usunięcie pudru/podkładu z twarzy. Możesz zrobić to również przed wejściem do gabinetu. Zabierz ze sobą także kosmetyki, za pomocą których poprawisz później makijaż i komfortowo wrócisz do mu.
  • Nie bój się zadawać pytań! Najgorszą rzeczą, jaką możesz zrobić, jest powrót do domu z głową pełną wątpliwości. Jeśli dermatolog stwierdzi u Ciebie trądzik, zapytaj go jaki jest jego rodzaj i jaką pielęgnację zaleca w jego przypadku. Jeśli nie jesteś przekonana do lekarstw przepisanych przez lekarza, podziel się z nim swoimi wątpliwościami, niech je rozwieje. Nie dosłyszałaś, jak powinnaś przyjmować dany lek - poproś o powtórzenie. Naprawdę nie bój się pytać, nawet gdy Twoje pytania wydają Ci się infantylne, w końcu nie jesteś dermatologiem i nie musisz mieć wiedzy w tym zakresie.
  • Zaczęłaś stosować przepisane leki i pojawiły się skutki uboczne? Natychmiast zgłoś to lekarzowi, nie zwlekaj z tym, bo możesz sobie tylko zaszkodzić.


To tyle, jeśli chodzi o moje przemyślenia związane z wizytą u dermatologa. A może Wy macie jakieś rady?:> Jak u Was wyglądała wizyta u dermatologa?


No dobrze, a teraz przyszła pora na niespodzianki ;)


Klub Benefit


Kochani, Klub Benefit to specjalny klub stawiący element programu lojalnościowego Sklepu e-naturalne.pl, stworzony z myślą o lojalnych Klientach. Uczestnictwo w Klubie, co widać również na powyższej ulotce, daje możliwość skorzystania z atrakcyjnych rabatów, konkursów i innych form nagradzania wymyślonych przez Organizatora.

Z warunkami przystąpienia do Klubu i Regulaminem możecie zapoznać się tutaj. Serdecznie zapraszam :D


Gratisowa Wróżka przybywa!



I jak podobają się Wam nasze niespodzianki? :>