Właśnie zauważyłam, że ostatni post pojawił się w lipcu... Matko jedyna! Jak ten czas szybko leci! Mam nadzieję, że wybaczycie mi moją długą nieobecność spowodowaną intensywnymi przygotowaniami do ślubu oraz samym ślubem i weselem. A teraz wybieram się w długo wyczekiwaną podróż poślubną *^^*, ale nie o tym chciałam napisać...
Dzisiejszą notkę poświęcę pielęgnacji cery trądzikowej, która jest często utożsamiana z cerą tłustą, łojotokową, co
oczywiście nie jest błędem, gdyż trądzik ma po prostu idealne warunki
do zakiełkowania na takiej skórze. Trądzik to głównie przypadłość młodych ludzi, lecz i u starszych osób może on się
pojawić.
Postaram się pokrótce opowiedzieć, jak można sobie z nim poradzić - bez
spędzenia połowy życia w gabinetach lekarskich i plądrowania apteki
(chociaż o tym też napomknę ;)). Przy czym bardzo Was proszę - nie traktujcie tej notki jako jedynego i niepodważalnego źródła wiedzy, ponieważ będę tu korzystać z pewnych ogólników, a jak wiadomo - każda cera jest inna i wymaga innej pielęgnacji. Najlepiej udać się najpierw do specjalisty, aby na 100 proc. być pewnym, że dane kosmetyki czy dieta są dla nas odpowiednie, często także, mocno niedoceniana, metoda "prób i błędów" okazuje się najlepszym sposobem na poznanie własnej cery i jej potrzeb.
Nim przejdę do sedna sprawy, czyli do ogólnej pielęgnacji cery trądzikowej, najpierw napiszę kilka słów o profilaktyce, ponieważ - spójrzmy prawdzie w oczy - lepiej
zapobiegać powstawaniu trądziku ( niestety, nie zawsze jest to możliwe np., kiedy w grę
wchodzą hormony, kiedy jesteśmy na coś uczuleni itp.), niż z nim walczyć.
Kilka prostych sposobów na walkę z trądzikiem
Odpowiednia dieta
Masz tłustą cerę i zauważasz u niej skłonność do trądziku? Zastosuj odpowiednią dietę. Nie mówię tu oczywiście o jakimś głodzeniu się, czy też odmawianiu sobie pewnych przyjemności, ale o ograniczeniu ich. Przy układaniu diety weźmy także pod uwagę dwa fakty: po pierwsze, że możemy być na jakieś produkty uczuleni i po drugie, że każda cera lubi co innego, np. jednym słodycze szkodzą, innym nie robią krzywdy. W kwestii żywieniowej warto kierować się jedną zasadą: "jem z umiarem", zasada ta nie tylko pomoże nam utrzymać zgrabną sylwetkę, ale także dobry wygląd skóry.
Co można jeść/pić?
Co można jeść/pić?
Dieta przy cerze trądzikowej powinna być bogata w błonnik, cynk i witaminki, powinna być także lekkostrawna. Należy jeść:
- warzywa;
- owoce;
- ryby (bogate w niezbędne, nienasycone kwasy tłuszczowe);
- chude produkty;
- niskotłuszczowy nabiał, w tym produkty ukwaszone (maślanka, kefir, jogurt);
- pełnoziarniste produkty
- i ciemne pieczywo;
- a do tego warto włączyć do diety tłuszcze roślinne, szczególnie polecany jest olej z pestek dyni.
- wodę,
- zieloną i czerwoną herbatę,
- inne ziołowe herbatki
- oraz 100% soki (nie napoje sokopodobne!)
Czego nie można jeść/pić?
Jeśli chodzi o przeciwwskazania - powinniśmy, na tyle na ile jest to możliwe, zrezygnować z:
- Kolorowych, gazowanych napojów.
- Produktów zawierających syntetyczne aromaty, barwniki, benzoesany, glutaminian sodu, saletrę itp.
- Tłuszczów zwierzęcych takich jak np. smalec, ponieważ powodują one zaburzenia lipidowe we krwi, co sprzyja pojawianiu się zaskórników.
- Słonych przekąsek.
- Produktów typu fast food - jeśli mamy ochotę na hamburgera, sami go przyrządźmy z np. pełnoziarnistego pieczywa i kurczaczka lub ryby, do tego dodajemy jakieś warzywka.
- Do tego należy ograniczyć słodycze - od wielu lat naukowcy przeprowadzają badania dotyczące wpływu cukru na trądzik. W większości przypadków okazuje się, że osoby spożywające mniej cukrów mają mniej problemów z trądzikiem, do tego mniejsze spożycie cukrów obniża także poziom androgenów (patrz - Cykl trądzikowy: trądzik hormonalny). Oczywiście, mniej słodyczy to również lepsza sylwetka. Co więcej, naukowcy odkryli, że pokarmy o wysokim indeksie glikemicznym, takie jak czekolada mleczna (nie mylmy jej z gorzką czekoladą) czy białe pieczywo, mają negatywny wpływ na naszą cerę.
- Trwają dyskusje, podobnie jak w przypadku słodyczy, na temat wpływu ostrych przypraw na trądzik. Naukowcy nie potwierdzili jeszcze na 100% negatywnego oddziaływania ostrych przypraw na cerę, ale lepiej chuchać na zimne i ograniczyć ich ilość w spożywanych pokarmach, ponieważ dowiedziono, że ostre przyprawy przyczyniają się do nadmiernej produkcji sebum - podobnie jak sól.
- Warto ograniczyć także smażone potrawy - zwłaszcza te smażone na głębokim tłuszczu.
Ograniczenie stresu
Stres faktycznie w pojedynczych przypadkach może mieć wpływ na nasilenie trądziku. Dzieje się tak szczególnie w przypadku osób, które stresując się, często dotykają twarzy, zdrapują zmiany skórne, powodując tym samym dodatkowe ich nadkażenie. Tego typu przyzwyczajenia, a także samodzielne wyciskanie pryszczy, może prowadzić do trądziku neuropatycznego. Na skutek ciągłego wyciskania i drapania powstają stany zapalne, które po zagojeniu pozostawiają blizny. Wyciskanie zostawmy profesjonalistom, czyli udajmy się w tym celu do kosmetyczki, która dodatkowo doradzi nam, jakich kosmetyków powinniśmy używać.
Do tego silny stres może mieć wpływ na hormony, a co za tym idzie - może
nasilić zmiany chorobowe u osób już dotkniętych trądzikiem lub
spowodować wysyp u osób mających predyspozycje do powstania trądziku.
Rada na to jest jedna - ograniczenie stresu! Obecnie występują różne techniki pomagające w zniwelowaniu stresu, warto po nie sięgnąć. Najlepszą z
nich jest chyba gorąca, relaksująca kąpiel, z dużą ilością piany i soli
do kąpieli, do tego można rozstawić świeczki w łazience i nalać sobie
lampkę wina - relaks gwarantowany ;)!
Ćwiczenia fizyczne
W przypadku ćwiczeń sprawa wygląda podobnie jak z dietą. Ćwiczymy nie tylko po to, żeby schudnąć, ale także by zrelaksować się, poprawić własne samopoczucie, spojrzeć pozytywnie na otaczający nas świat i przede wszystkim poprawić stan naszej cery.
Co więcej, regularne ćwiczenia fizyczne mogą zapobiec powstawaniu trądziku, ponieważ gdy ćwiczymy, zwiększamy przepływ krwi do naszej skóry, a tym samym dostarczamy więcej tlenu do komórek. Do tego umiarkowane pocenie się oczyszcza pory skóry.
Pamiętajmy jednak, by po każdym wysiłku fizycznym brać odświeżającą kąpiel i nie przesadzać z ćwiczeniami, zwłaszcza gdy już borykamy się z trądzikowym problemem, ponieważ u niektórych osób nadmierne pocenie się może wywołać efekt odwrotny - może nasilić trądzik. Spocona skóra to doskonałe środowisko dla rozwoju baterii.
Nie rezygnujmy jednak całkowicie z ćwiczeń, po prostu ćwiczmy z umiarem. Przed wysiłkiem fizycznym związujmy włosy - by te nie dotykały i nie podrażniały twarzy - odsłońmy miejsca ze szczególnie aktywnymi gruczołami potowymi - plecy, dekolt, ramiona - nie malujmy się do ćwiczeń, a także zawsze podczas wysiłku fizycznego trzymajmy przy sobie ręcznik, by ocierać nim spocą twarz i ciało.
Opalanie się
Wiem, że osoby walczące z trądzikiem często zastanawiają się, czy słońce pomoże im w tej walce. Cóż, jak wszystko stosowane z głową i umiarem, tak i słońce może mieć na nas zbawienny wpływ. Dzięki słońcu (temu prawdziwemu, nie na solarium ;)) w naszym organizmie możliwa jest naturalna synteza
witaminy D, która pomaga nam w koncentracji, powoduje poprawę humoru, wpływa na nasze kości, a przede wszystkim
łagodzi stany zapalne skóry. Ponadto słońce i wydzielane przez nie ciepło prowadzi do zmniejszenia ujść gruczołów łojowych, a co za tym idzie - powoduje mniejszą produkcję sebum. Co więcej, na opalonej cerze nie widać tak pryszczy.
Z drugiej strony jednak opalanie się powoduje rogowacenie się naskórka, który szybciej po opalaniu zapycha pory - ze względu na zwężenie ujść gruczołów łojowych - i doprowadza do powstania zaskórników. Do tego słońce może powodować podrażnienia, przebarwienia skóry i przyspiesza pojawienie się zmarszczek.
Z kąpieli słonecznych na pewno nie powinny korzystać osoby stosujące terapię mocno wysuszającymi preparatami, ponieważ przesuszenie skóry prowadzi do nadmiernego wydzielania sebum. Z kolei osoby, które nie są w trakcie leczenia silnymi preparatami, mogą śmiało opalać się, ale oczywiście zgodnie z zasadami zdrowego rozsądku ;).
Jeśli chodzi o profilaktykę to zdaje się tyle, w następnej notce przybliżę Wam samą pielęgnację cery trądzikowej. Do przeczytania! :)
Promocja: zniżka 30% na hydrolaty!
Kochani, mam jeszcze dla Was miłą informację. Otóż sklep e-naturalne.pl zorganizował specjalną promocję dla wielbicieli hydrolatów. Do niedzieli (16.09, do godz. 23:59) można będzie nabyć je ze zniżką 30%!
OO tak słodkie przekąski odpadają!
OdpowiedzUsuńNiestety :<
UsuńRzeczywiscie dawno Ciebie tu nie było ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam również do mnie na bloga ;) www.ilonastejbach.blogspot.com
Jeśli obserwujesz? Napisz, a na pewno z miłą chęcią zrobię to samo ;)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNiestety dużo tych ograniczeń :( właśnie przygotowuję się do zrobienia masełka do ciała na bazie masła shea, produkty zakupiłam u Państwa, więc jak opublikuję post, to pozwolę sobie państwa powiadomić ;) pozdrawiam i obserwuję
OdpowiedzUsuńWitam Cię serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńChciałabym Cię powiadomić, iż do tej pory byłaś obserwatorka mojego bloga http://beauty--corner.blogspot.com/ jednakże, zgubiłam hasło do niego i dlatego tez postanowiłam po dłuższym czasie założyć kolejnego aby kontynuować swoja działalność. Dlatego też zapraszam Cię na http://mrs--beautiful.blogspot.com gdzie będę zamieszczać teraz nowe posty.! Oczywiście będzie mi miło jeśli zechcesz w dalszym ciągu mnie obserwować. Ja już dodałam Cię do swoich obserwatorów :)
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru oraz weekendu.
Cam.
This site seems to inspire me a lot. Thank you so much for organizing and providing this quality information in an easy to understand way. I think that a healthy era of big data can be maintained only when such high-quality information is continuously produced. And I, too, are working hard to organize and provide such high-quality information. It would be nice to come in once and get information. 바카라사이트탑
OdpowiedzUsuń